WOJENNE BIURO INFORMACYJNE

Gdy tylko padły pierwsze strzały w Cchinwali, jeszcze w nocy z 7 na 8 sierpnia 2008, postanowiliśmy spontanicznie utworzyć Wojenne Biuro Informacyjne. Wiedzieliśmy, że nasi przyjaciele w Gruzji będą potrzebowali wszelkiej pomocy, zwłaszcza rzetelnego informowania społeczeństwa międzynarodowego o toczących się na terytorium gruzińskim wydarzeniach.

Rosja rozpoczęła agresję na niepodległą Gruzję. Propaganda rosyjska wszelkimi sposobami próbuje zrzucić całą winę i odpowiedzialność na stronę gruzińską. Niestety, silne oddziaływanie tej propagandy odczuwalne było i w naszych mediach, zwłaszcza 8 sierpnia. Chcieliśmy pomóc w stworzeniu informacyjnej przeciwwagi wobec agresywnych i dobrze zorganizowanych mediów rosyjskich. Mediów, które w całości znajdują się w rękach kremlowskiego reżimu.

Kim jesteśmy? Trzon naszej inicjatywy stanowią ludzie, będący w latach 80. działaczami opozycji niepodległościowej w Polsce. Część z nich działała w Autonomicznym Wydziale Wschodnim podziemnej „Solidarności Walczącej”. Kiedy istniał jeszcze Związek Sowiecki, Wydział Wschodni „SW” rozpoczął kontakty i współpracę z dysydentami – niepodległościowcami w poszczególnych republikach ZSRS. Przyjaźń z tymi ludźmi trwa do dziś i część działań prowadzimy właśnie poprzez nasze wypróbowane kontakty z dawnych lat.

Od pierwszych godzin wojny w pomoc walczącej Gruzji włączyły się środowiska Klubów Gazety Polskiej i portalu Niezalezna.pl . To dzięki tym ludziom udało się przeprowadzić manifestacje pod ambasadą i konsulatami Rosji w Polsce. Niezalezna.pl współuczestniczy w powstaniu wojennego Centrum Informacyjnego. W działania włączają się kolejne organizacje niepodległościowe z okresu stanu wojennego: SW, FMW, LDP-N, PPN.

Dlaczego to robimy? Naszym hasłem w czasie trwania mrocznego systemu komunistycznego było: „Za waszą wolność i naszą”. Ta dewiza aktualna jest i dzisiaj, kiedy to na oczach całego cywilizowanego świata i za jego cichym pozwoleniem silniejszy napada na słabszego. Kiedy przyzwala się na akty bezprawnego łamania praw narodów i człowieka. Po ludobójstwie w Czeczenii, Rosja gotowa jest na upokorzenie Gruzji. Czy świat jest aż taki ślepy i głuchy, by dopuścić do takiego bezprawia?
Nasza inicjatywa ma charakter społeczny i dobrowolny. Działamy według zasady – ile możesz, tyle postaraj się zrobić. Służymy słusznej sprawie, i to nas uskrzydla. Cieszy też masowy odzew obywateli na naszą inicjatywę. Zwyciężymy wspólnie odradzającą się imperialną hydrę.

Za WBI
Janina Jadwiga Chmielowska
Piotr Hlebowicz
Kazimierz Michalczyk
Ryszard Kapuściński

Kontakt: wojnagruzinska@wp.pl

Archiwum ABCNET 2002-2010