Po co PAMIĘTAMY? I jak nie zapomnieć?
Podobno tzw. 'pamięć społeczna' ma trwałość 7 lat. To znaczy, że ocenia się, iż ludzie jako zbiorowość przestają pamiętać to, co zdarzyło się wcześniej niż 7 lat wstecz. Można oczywiście dyskutować czy podana liczba 7. lat jest właściwa. I nie jest w końcu ważne czy w istocie jest to 5 czy 8 i pół roku, ale warto sobie uświadomić, że z upływem czasu ma miejsce naturalne zapominanie wydarzeń, oraz zmiana ich oceny.
Dalej, możemy sobie łatwo uświadomić, że jeśli taki proces istnieje, to są zapewne sposoby na jego przyspieszanie, a także powinny być sposoby na jego spowalnianie. Jak się można dalej domyślić, do tego, aby proces zapominania przyspieszyć bombarduje się ludzi dużą ilością bezwartościowych informacji oraz odwodzi się ich od myślenia na te tematy, o których nie mają pamiętać. Zamiast przy formowaniu opinii i poglądów na różne sprawy pozostawić im zdanie się na własny rozsądek podając wszystkie znane fakty, przedstawia się sugestie, że:
- istnieją inne 'naukowe' metody interpretacji,
- w pożądany przez 'inżyniera ludzkich mózgów' sposób myśli zdecydowana większość, oraz że
- tak myślą mądrzy itp.
a także ukrywa się lub zniekształca informacje uniemożliwiające osiągnięcie założonych celów manipulacji.
Dobrze jest poprzeć takie tezy autorytetem ludzi uznanych ogólnie za wiarygodnych. W związku z tym warto mieć na podorędziu 'autorytety dyżurne'.
Wyrazistym przykładem skutecznego działania tego typu jest wylansowanie na bohatera gen. W.Jaruzelskiego. Żeby uświadomić sobie to, jak przez ostanie 20 lat wyprano ludziom mózgi wystarczy spróbować odpowiedzieć na pytanie "Kto na Boże Narodzenie 1981 myślał o W.Jaruzelskim pozytywnie?". Nie jest przecież prawdą to, że dobrze ocenia go historia (dokumenty przedstawione w "Moskiewskim Procesie" W.Bukowskiego zadają kłam komunistycznym mitom). Takie budowanie wirtualnego świata prowadzą od lat wspólnie GW, TVN i liczne rzesze funkcjonariuszy bez mundurów, którzy tak jak w orwellowskim "Roku 1984" cały czas piszą nową historię, dowodząc, że nic poza tym, co napisali nie miało nigdy miejsca.
I właśnie po to, aby przeciwdziałać takim praktykom wymazywania ludzkich pamięci i umieszczania w tych wymazanych pamięciach nowych niezaistniałych w realności faktów, powstało .
Chciałbym aby tutaj pojawiały się tematy, które skutkiem usilnych działań kreatorów nowych 'białych plam' spychane są ze szpalt gazet czy rugowane z telewizyjnej publicystyki w celu ich jak najszybszego zapomnienia przez ogół. Chcę też aby były tu przedstawiane sprawy nie wyjaśniane od lat, wraz z tym, w jaki sposób następuje ich rugowanie.
Przykładami mogą służyć nierzetelności w wyjaśnianiu sprawy śmierci Księdza Jerzego Popiełuszki, procesy odpowiedzialnych za akcję mordowania górników w kopalni "Wujek", czy brak odpowiedzi na 17 pytań Pani Anny Walentynowicz postawionych L.Wałęsie.
Myślę, że jest to też dobre miejsce na zamieszczenie programów wyborczych partii i śledzenie tego, co i w jakim stopniu jest potem realizowane.
Będę się starał, aby trafiały do PAMIĘTAMY tematy z , które nie mogą odchodzić w zapomnienie.
Pamiętajmy, że choć nauk jest wiele, to prawda jedna - nie dajmy jej sobie odebrać.
Proszę o uwagi, sugestie (i tematy) .
Grzegorz - Wrocław