SCENARIUSZE W POLSKIM RADIU

Czy dojdzie do ponownej próby przejęcia Polskiego Radia?

Po listopadowym zawieszeniu w pełnieniu funkcji prezesa Polskiego Radia Krzysztofa Czabańskiego i wiceprezesa Jerzego Targalskiego napisałem:

„Rada Nadzorcza delegując Bogusława Kiernickiego do Zarządu PR została zdekompletowana i nie może podjąć żadnej decyzji, ponadto 2/3 z 8. członków  Rady to tylko 5,33 głosów, więc bez czyjejś zdrady (?)nie jest możliwe odwołanie prezesów, co zapowiedział Adam Hromiak.
Teoretycznie po 3. miesiącach  Krzysztof Czabański i Jerzy Targalski powinni wrócić, jednak wtedy znowu można im przedłużyć zawieszenie, chyba że wcześniej jeden z członków rady poda się do dymisji. Wtedy powrót prezesów będzie niezagrożony, bo Rada nie będzie mogła podjąć żadnej decyzji. Rada oczywiście może złamać prawo odwołując prezesów, a znając polskie sądownictwo, sąd wyda  pozytywną opinię dla prezesów za jakieś 20 lat.
”,

jednak 10. stycznia Rada Nadzorcza Polskiego Radia  podjęła decyzję o odwołaniu prezesa Krzysztofa Czabańskiego i wiceprezesa Jerzego Targalskiego. Rada Nadzorcza natychmiast wystąpiła do KRS o usankcjonowanie tych decyzji, natomiast Jerzy Targalski zaskarżył tę decyzję.

Sytuacja zmieniła się 26. stycznia kiedy KRS odmówił wpisania zmian we władzach Polskiego Radia, uznając, że Rada Nadzorcza nie miała prawa podjąć takiej decyzji.
Decyzja sądu oznacza, że prezesem nadal jest Krzysztof Czabański, a wiceprezesem Jerzy Targalski. W mocy pozostaje listopadowe zawieszenie w obowiązkach prezesa Czabańskiego i wiceprezesa Targalskiego, ponieważ wtedy Rada Nadzorcza  podejmowała decyzję w pełnym składzie. Termin zawieszenia mija 15. lutego, a na 13. i 14. lutego wyznaczono termin posiedzenia Rady Nadzorczej.

Rozwój wydarzeń może być następujący:

- Bogusław Kiernicki składa dymisję, a ponieważ jest delegowany przez ministra skarbu, więc Aleksander Grad natychmiast mianuje innego delegata do rady nadzorczej (nominacja jest już podobno przygotowana). W nagrodę Kiernicki zostaje wybrany przez radę nadzorczą do zarządu. Dzięki sojuszowi nowego członka rady z Mirosławą Bielecką (do Rady weszła z rekomendacji PiS) i ludźmi z rekomendacji LPR-u: Beatą Kropiewnicką i Renatą  Kubińską – Sieradzką, oraz ludźmi z rekomendacji Samoobrony (obecnie SLD) : przewodniczącym Rady Nadzorczej Adamem Hromiakiem, Agnieszką Szymańczyk i Piotrem Jagiełło, osiągnięte zostaje kworum 7 sób. 6 osób, Bielecka może ostentacyjnie dla uwierzytelnienia się i uzyskania alibi głosować przeciw, co nie będzie miało żadnego znaczenia, już legalnie odwoła Krzysztofa Czabańskiego i Jerzego Targalskiego.

- jeśli Bogusława Kiernickiego nie będzie (termin delegacji upływa mu 15 lutego o 12 w nocy) dzięki kworum zapewnionemu przez Mirosławę Bielecką i głosami tylko LPR-u i SLD Krzysztof Czabański i Jerzy Targalski zostaną zawieszeni bezterminowo

- jeśli Mirosława Bielecka będzie nieobecna na posiedzeniu Rady obecny będzie Bogusław Kiernicki,  Krzysztof Czabański i Jerzy Targalski również zostaną zawieszeni bezterminowo zwykłą większością głosów 4 z 6.

- jeśli ktoś z Rady poda się do dymisji, Rada nie będzie mogła odjąć żadnej decyzji i 16. lutego Krzysztof Czabański i Jerzy Targalski wracają do pracy i ratują Polskie Radio przed czerwoną zarazą i likwidacją (przewiduje się zwolnienie 700 osób i ograniczenie wydatków o 100 mln).
Jeżeli jednak stanie się tak, że Krzysztof Czabański i Jerzy Targalski zostaną zwolnieni, to ci z pracowników którzy już pili szampana na tę okoliczność myśląc, że pili i tańczyli na grobach poprzednich prezesów nie wiedzieli, że pili i tańczyli na grobach własnych.

Przewodniczący Rady Nadzorczej:
Adam Hromiak ma 65 lat. Z wykształcenia jest leśnikiem. Przez wiele lat był etatowym funkcjonariuszem w Komitecie Wojewódzkim PZPR w Pile, a wcześniej w  Wałczu. Potem pełnił funkcje kierownicze w Lasach Państwowych. Po 1990 r., jak sam mówi, zajął się biznesem. Do Rady Nadzorczej Polskiego Radia SA trafił z rekomendacji Samoobrony. Twierdzi, że kontakty z tą partią nawiązał, gdy poproszono go o konsultacje w sprawie jej programu Samoobrony. Przed objęciem stanowiska w Radzie nie miał żadnego doświadczenia związanego z mediami. Hromiak jest także członkiem rady nadzorczej Mennicy – Metale Szlachetne.
Pakiet większościowy tej firmy należy do jednego z najbogatszych
Polaków – Zbigniewa Jakubasa. W firmie ma też udziały Skarb Państwa oraz Bank Gospodarstwa Krajowego. W radzie nadzorczej zasiada były prezes Nafty Polskiej Maciej Gierej.

Poseł PiS pyta o Hromiaka Rzeczpospolita
ostatnia aktualizacja 15-12-2008 03:29

Poseł Zbigniew Kozak chce wiedzieć, czy zostanie odwołany szef rady nadzorczej Polskiego Radia, który szkolił się w Moskwie w 1981 r. Parlamentarzysta PiS wysłał w tej sprawie list do ministra skarbu.

„Proszę o informacje na temat wiedzy Pana Ministra na temat szkolenia o charakterze gospodarczo-politycznym, jakie od 1 września do 10 grudnia 1981 roku przeszedł w Moskwie pan Adam Hromiak, przewodniczący rady nadzorczej Polskiego Radia” – pisze Kozak i dopytuje, czy w związku z tymi informacjami minister Aleksander Grad planuje odwołać Hromiaka.

Sprawę moskiewskiego szkolenia na uczelni nadzorowanej przez KGB ujawnił portal niezależna.pl. – To była Wyższa Szkoła Nauk Politycznych i Społecznych w Moskwie – tłumaczy Hromiak. Przyznaje, że został tam skierowany przez KC PZPR. – Byłem tam sześć tygodni. Wykłady prowadzili najlepsi profesorowie z całej Europy. Bardzo miło wspominam ten czas.
Kozak poprosił też ministra o wyjaśnienie legalności kolejnych osiedzeń rady nadzorczej PR (obradującej w niepełnym składzie) po oddelegowaniu jednego z jej członków do zarządu radia.

W sobotę rada nadzorcza miała głosować nad odwołaniem zawieszonych na trzy miesiące prezesa PR Krzysztofa Czabańskiego i jego zastępcy Jerzego Targalskiego. Na posiedzenie przybyło jednak tylko sześciu z dziewięciu członków rady. To uniemożliwiło głosowanie.

Na kolejnym posiedzeniu, 10 stycznia, przewodniczący rady po raz kolejny ma wnioskować o odwołanie prezesów. – Będą już znane cząstkowe wyniki audytu, który niebawem zostanie przeprowadzony w radiu, i myślę, że będę miał więcej argumentów za odwołaniem tych panów – mówi Adam Hromiak.

Rzeczpospolita

Autor publikacji
Archiwum ABCNET 2002-2010