PO SKUKCESACH

Minęło dość dużo czasu by stwierdzić że prognozy dotyczące rządów PO (oczywiście nie te nagłośnione w mediach) sprawdzają się co do joty. A miał być to rząd fachowców, z programem, "ze stylem", z wizją Polski cudownej gdzie wszyscy się kochają...
Jak widać rząd fachowcami nie stoi, na każdym stanowisku minister "z innej branży" - no może po za resortami siłowymi gdzie nastąpił powrót skompromitowanych działaczy z dawnych lat.

Król jest nagi i to widać.
Kazdy sobie rzepkę skrobie a premier z rozbrajająca miną stwierdza że mu się praca rządu też nie podoba...
Cyrk jednym słowem, ale tam chociaż orkiestra się nie zmienia...

Wielu znajomych którzy wierzyli w "nowe rozdanie" przeciera oczy ze zdumienia i... zastanawia się czemu ulegli medialnej propagandzie jaką zastosowało PO wraz z mediami. Zaczynają rozmawiać... Pytają...
Ale tak to jest kiedy fakty uznawane są jako oszołomstwo, kiedy czyta się i ogląda jedynie słuszne dzienniki gdzie z oszustów robi sie autorytety. A wystarczyłoby trochę historii, Polskich narodowych haseł jak np. Bóg Honor i Ojczyzna. A tak Boga nie świadczysz, Honoru tym bardziej a Ojczyzna wyprzedana. Dziwne że jeszcze ostała się polska flaga bo momentami mam wrażenie że czerwień na niej dominuje.

W systemach "zniewolonych" dominującą rolę odgrywa administracja. To ona osacza człowieka, łamie jego wolność, zabiera czas i wypracowane dobra. W systemach "zmilitaryzowanych" dodatkowo by te cele osiągnąć wystawia się urzędy siłowe przeciwko obywatelom. One bez kontroli społecznej są państwem w państwie. Agentura wpływa nie tylko na zwykłego człowieka (kontrola) ale w większości obsadza i steruje sądownictwem, prokuratorami itd. Politycy stają się wówczas marionetkami służącymi do przykrywki. I wydaje mi się że tak to dzisiaj w Polsce wygląda. Kiedy poczyniono próbę naprawy tejże sytuacji natychmiast zrobiono wszystko by odwrócić ten bieg wydarzeń. Udało się a to prowokacjami, a to mediami a to pieniędzmi. A może nawet fałszerstwem wyborczym... ciągle pytam jak to możliwe by karty wyborcze były u jakiś panów w sejfie a nie w komisjach wyborczych...

Od Stanu Wojennego minęło już przeszło 25 lat. Wyrosło nowe pokolenie, które komunizmu już nie doświadczyło i nie wie co znaczy inwigilacja, propaganda. W czasach transformacji w szkołach przestano uczyć o patriotyźmie, przestano wychowywać... Zaczęła wychowywać telewizja i... ulica. Kicz zaciągniety z zachodu. Stworzono model człowieka nawet nie Hollywod`u ale prasy brukowej. Zaczeła liczyć się kasa byle jak zdobyta. Fura, skóra i komóra... Młodzi zaczęli przejmować najgorsze zachowania, gdyż brak im było wzorców. W domach przestano wychowywać bo rodzice zmęczeni walką o przetrwanie mijali się w drzwiach z pociechami. Na takie efekty ciezko pracowały owe "służby" tylko po to by zachować swój status. Jak wejsc w nowe czasy bez utraty pozycji u steru. Pokolenie rośnie i rośnie a my się starzejemy. Należy je wiec odpowiednio wychować. Odpowiednio nauczyć przyszłych dziennikarzy, przyszłych biznesmenów, stworzyć nowe autorytety... i nie rozliczyć przeszłości.

Decyzja sądu w sprawie twórców Stanu Wojennego jest tym przykładem. Mówi się że decyzji sądu się nie komentuje a ja będę... Bo "za sądem" stoją zwykli ludzie i oni podejmują decyzje. Wielu by tutaj mogło podać przykłady jakie czasami "decyzje" podejmowli "ludzie z sądu". A ten sąd od Stanu Wojennego podjął by przesłuchać przywódców różnych państw... No to może jeszcze należałoby przesłuchać sprzątaczkę ze Szwecji, żone Regana, rolnika z Nowej Zelandii. Oni na 100% są zainteresowani tym by wyjaśnić że ktoś chciał Polskę uchronić wytaczając armie przeciwko narodowi przy wsparciu logistyki sowieckiej. Chciałbym usłyszeć wypowiedź premiera Tuska czy chciałby rozliczyć ubeków, oprawców, morderców ze stanu wojennego - czy znowelizuje prawo o emeryturach tych oprawców, którzy mordowali patriotów? Czy tylko kasa się liczy i jak skubnąć pozostałości majątku narodowego. Czy wreszcie coś uczyni by słowo Polak dla młodych coś znaczyło. Rząd Niemiec wyłożył ostatnio ogromne miliony euro na propagowanie bycia Niemcem. Oszołomy? Przy ich przeszłości narodowej? Jak widać jest to Niemcom potrzebne mimo że nie przeżywają aż takiej transformacji "europejskiej" jak my.
Zostawiam to bez komentarza

Na zakończenie podam wyniki popularności dla partii politycznych niezmiennie PO - 160%, Lewica 20%, PSL 15% partia dziwnych kroków 7% oraz PiS (jeszcze 2% bo prokuratura i ABW za słabo działają)...
To moje wyniki zebrane na podstawie oglądania telewizji

Autor publikacji
Archiwum ABCNET 2002-2010