„RUCH 10 KWIETNIA” – TO JUŻ NIE TYLKO INTERNET

„Ruch 10 Kwietnia” powstał w kręgu organizacji społecznych, które pragną uczcić pamięć ofiar tragedii smoleńskiej i wyrażają zaniepokojenie biernością polskich władz w wyjaśnianiu okoliczności katastrofy. Musimy po prostu patrzeć na ręce władzy i mainstreamowym mediom. Ważne jest to, by katastrofę wyjaśnić.

Pod Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu 9 maja br. spotkali się orędownicy powołania Międzynarodowej Komisji do zbadania przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem. Przybyło tam tysiące ludzi, którzy domagają się od Premiera Tuska, aby ten wysłuchał głosu zaniepokojonych rodaków w tej sprawie. Organizacja, która nazwała się „Ruch 10 kwietnia” popiera wystąpienie, które wystosował prof. Jacek Trznadel i dla tego ten „List Otwarty” do szefa rządu został oczytany manifestującym.

Jak wyjaśniają członkowie „Ruchu” – „10 kwietnia to data traumatycznego wydarzenia, które zapoczątkowało trwające kilka tygodni, olbrzymie przeżycie Polaków. O ile śmierć Jana Pawła II wywołała przeżycia natury religijnej, o tyle to, co wydarzyło się po 10 kwietnia, wywołało niezwykłe przeżycia obywatelskie. Także „Solidarność” była ruchem społecznym i antyrządowym, zaś po katastrofie pod Smoleńskiem mieliśmy do czynienia z bardzo silną zewnętrzną manifestacją przywiązania do własnego państwa”.

Twierdzą również, że „Ruch” powstał – „Aby ludzie nie rozeszli się po domach, by nie skończyło się na wspólnym przeżywaniu żałoby narodowej po prezydencie Lechu Kaczyńskim i innych ofiarach katastrofy pod Smoleńskiem. Po 10 kwietnia okazało się, że jest bardzo dużo ludzi, którzy myślą w sposób obywatelski i propaństwowy. To było przeżycie powszechne. Chcemy, by miało to charakter trwały. Nie chcemy dalszego walenia nienawiścią w przeciwników i zajmowania się drobnostkami, dobrze by było, byśmy zaczęli zastanawiać się nad sprawami bardzo ważnymi”.

Przedstawiciele „Ruchu” stwierdzają – „Musimy po prostu patrzeć na ręce władzy i mainstreamowym mediom. Ważne jest to, by katastrofę wyjaśnić. Żadna poważna zagraniczna firma nie pozwoliłaby na to, by w ten sposób prowadzić śledztwo w sprawie katastrofy, w której zginęłoby jej szefostwo, a w naszym przypadku nawet państwo nie potrafi dbać o własne interesy. W czasie żałoby narodowej widać było zmianę w sposobie funkcjonowaniu niektórych mediów. Ale minęło kilka tygodni i wraca stare. Teraz mamy do czynienia z porównywaniem niezależnych dziennikarzy do „Trybuny Ludu”, jak w przypadku krytyki filmu „Solidarni 2010”.”

Na stronie internetowej możemy przeczytać, że – „Ruch 10 Kwietnia powstał w kręgu organizacji społecznych, które pragną uczcić pamięć ofiar tragedii smoleńskiej i wyrażają zaniepokojenie biernością polskich władz w wyjaśnianiu okoliczności katastrofy. Jego inicjatorami są: Kobiety dla Rzeczpospolitej, Fundacja Republikańska, Instytut Jagielloński, Ośrodek Myśli Politycznej, Teologia Polityczna, Portal Kresy.pl, Fundacja Ius et Lex, Fundacja Odpowiedzialność Obywatelska”.

Blog Pracowniczy popiera "Ruch 10 kwietnia" i apeluje do wszystkich naszych Czytelników oraz ludzi dobrej woli o poparcie tej inicjatywy oraz podpisywanie się pod „Listem Otwartym” w którym prof. Jacek Trznadel zawarł wszystko co trzeba było napisać w tej sprawie.

Strona www Ruchu 10 kwietnia http://ruch10kwietnia.org

Archiwum ABCNET 2002-2010
Źródło
Blog Pracowniczy Fiatowiec