Jeszcze wczoraj wysyłałem do przewodniczących klubów taką informację: "Pewnie już wiecie, że 23. lutego, o godz. 9. w sądzie przy al. Solidarności 127, sala 622, odbędzie się kolejny proces wytoczony Gazecie Polskiej przez Michnika. Jednym ze świadków będzie Rafał Ziemkiewicz, oraz „sławny” Lesław Maleszka, TW: „Ketman”, "Return", "Tomek", "Zbyszek”, bliski kolega Michnika i całej tej hołoty. Bardzo proszę o uczestniczenie w tym ważnym dla Wolności Słowa i Gazety Polskiej procesie. Liczę zwłaszcza na liczną obecność klubów z miast położonych najbliżej Warszawy, oraz obecność przynajmniej przedstawicieli klubów z dalszych stron Polski." Od dzisiaj sytuacja się zmieniła, postanowiono zmienić w miarę obiektywnego sędziego, który dawał szansę na obiektywne prowadzenia rozprawy. Podobno scenariusz jest taki, że nowy sędzia nie dopuści świadków, wniosków dowodowych i zakończy sprawę. Wyrok jest do przewidzenia. Dlatego nasza obecność na rozprawie jest tym bardziej potrzebna. Proszę o rozsyłanie SMS-ów mniej więcej o takiej treści: „Michnik chce skazać Gazetę Polską. Bez świadków, bez możliwości obrony. Zmieniono nagle sędziego, który chciał dać równe szanse stronom. Przyjdź zaprotestować przeciwko jawnej cenzurze. Warszawa 23.02, poniedziałek, godzina 9.00, Aleja Solidarności 127 sala 622”. PRZEŚLIJ SMS-A ZNAJOMEMU!