LIST DO "OZONU" - przekłamania
Szanowny Panie Redaktorze,
W artykule Andrzeja Krasińskiego i Cezarego Pytlosa pt. "Gdzie jest szeryf?" z niesmakiem zauważyłam przykrą manipulację.
Autorzy piszą m.in., że Lech Kaczyński startował na prezydenta Warszawy pod hasłem poprawy bezpieczeństwa w mieście, "Tymczasem wg statystyk Komendy Stołecznej Policji w 2003 roku w mieście wzrosła liczba przestępstw, a spadła ich wykrywalność."
Dlaczego autorzy piszą tylko o roku 2003? Przy opisie innych problemów z miastem zauważyli statystyki z lat 2004 i 2005.
Zabrakło mi informacji, że w 2004 roku wskaźnik przestępstw (na 100 tys. mieszkańców) spadł w mieście z 4040 na 3974, że w I półroczu 2005 liczba najcięższych przestępstw spadła o 17 proc. a wykrywalność wzrosła z 30 proc. w 2003 do 32 proc. w 2004, i że w 2004 roku 58 proc. warszawiaków zadeklarowało, ze czuje się bezpieczniej w swoim miejscu zamieszkania, gdy w 2003 było to 41 proc.
I wtedy byłoby prawdziwie i uczciwie.
Na łamach "Ozonu", wydawanego obecnie przez środowisko Frondy, które uważałam zawsze za reprezentanta najwyższych standardów moralnych, spodziewałam się rzetelności dziennikarskiej.
Z poważaniem
Teresa Bochwic