NIE CHCEMY PARYTETÓW

http://blog.rp.pl/listotwarty/2009/07/09/nie-chcemy-parytetow/#comment-…

http://www.rp.pl/artykul/2,331744_Nie_chcemy__parytetow__.html

Trudno powiedzieć czy to kolejny temat zastępczy, czy próba ośmieszenia kobiet.
W krajach anglosaskich kobiety miały takie problemy, w tradycji Rzeczpospolitej nie. Wprost przeciwnie. Kobiety cieszyły sie szacunkiem i uznaniem bo kiedy mężczyźni szli na wojnę grodów broniły kobiety, starcy i młodzież. Traktat o machinach oblężniczych napisała Polka. To w Rzeczpospolitej kobiety całowano w rekę.
Jedyny w historii świata obóz jeniecki dla kobiet, w Oberlangen był utworzony dla Polek - żołnierzy AK, walczących w Powstaniu Warszawskim. W Katyniu wśród kadry oficerskiej zamordowana została też kobieta. Córka Piłsudskiego była pilotem.
Jednakże podczas zaborów status prawny kobiet pogorszył się. Obowiazywało bowiem prawo państw zaborców. Komunisci z kolei ośmieszyli równouprawnienie - kobiety na traktory i do kopalń!
To jakaś paranoja! Niech każdy zajmuje się tym co lubi i w czym czuje się dobrze. Czy musimy stale kopiować wzorce zachodnie? Niech sobie tam feministki walczą jeśli mają problemy.
Nigdy nie odczuwałam, że moja płeć mnie w czymś ogranicza, wprost przeciwnie, było mi łatwiej jako kobiecie. Nie odczułam nigdy też przejawów dyskryminacji. Niechby ktoś spróbował!

Autor publikacji
Archiwum ABCNET 2002-2010