68. Poczta C o n t r y - A. S. - Kopia listu do „Gazety Wyborczej”
Contra otrzymała następujący list:
Precz z fundamentalizmem wszelkich odcieni. Inteligentni, światli, rozsądni ludzie kierują się umiarkowaniem. Ani stalinizm ani wolność nie przejdą.
Reformator
Ponieważ z zasady drukujemy anonimy, zamieszczamy list profesora.
Kopia listu
(List skierowany został do redakcji W.Gazety, a następnie przekazany przez czytelniczkę nam)
Wyjaśnienie H. Wujca na temat głosowania nad kandydaturą Kiszczaka jest dezinformujące. Co to znaczy „w dniu głosowania nieobecni”? Po odliczeniu owych 7 nieobecnych, pozostaje jeszcze 10 (dziesięciu) posłów, którzy jak donosiła prasa zagraniczna – „zawieruszyli się w bufecie”. Opinia publiczna chciałaby poznać właśnie te nazwiska, bo być może są to ludzie, którzy w odróżnieniu od głosowania na Jaruzelskiego tym razem źle wyliczyli „zagrożenie dla stabilizacji” ze strony ZSL.
Pani E. Berberyusz coś się pokręciło (sprawa A. Wielowieyskiego). Przypomnienie o odpowiedzialności wobec wyborców to jest „zarażenie PRL-em”?
Oddolna, obywatelska reakcja na sprzeniewierzenie się jednoznacznej woli elektoratu w podstawowej dla niego sprawie to postępowanie według zasad „centralizmu demokratycznego”?
„Działanie zgodnie z własnym sumieniem” polega na namawianiu innych, by też się sprzeniewierzyli?
Zarażenie PRL-em polega m.in. na aroganckim lekceważeniu zwykłych, „niedojrzałych” ludzi i sugerowaniu, że działa się w ich najlepszym interesie, choć w sposób dokładnie przeciwny ich życzeniom.
Centralizm demokratyczny polega na pokornym podporządkowaniu się woli góry, np. przy wyborze wiceprzewodniczącego OKP zgodnie z „życzeniem Lecha Wałęsy”.
Motywując zaś postępowanie ludzi, którzy umożliwili wybór Jaruzelskiego, zaprzestano jakoś używania przywoływanego wcześniej bezustannie argumentu, że głosowanie było „zgodne z wolą wyborców”.
Pani Berberyusz też go nie używa. Zapewne dlatego, iż żądanie by w absolutnie podstawowych kwestiach wola owa była respektowana przypomina działania komunistów.
A.S.