Porozumienie Ponad Podziałami
Mokotowska 58/4, 00-542 Warszawa Tel. 293411
Do Parlamentu PR
Litwa ogłosiła swoją niepodległość. Moskwa czekała tydzień na reakcje świata. nie chodziło o słowa sympatii lecz o minimum faktów dokonanych: uznanie niepodległości Litwy przez inne rządy i wysłanie do Wilna ambasadorów. Rząd i Parlament RP, poza wyrażeniem sympatii nie zrobiły nic.
Nie możemy wzywać do dialogu narodu terroryzowanego przez dobrze Polakom znaną, sowiecką pokojową inwazję i blokadę gospodarczą. Tym bardziej, że do rozmowy potrzeba dwóch partnerów, a ZSRR, jak dotąd, odrzucił kilkakrotnie inicjatywę dialogu ze strony Litwy. Porozumienie Ponad Podziałami
Mokotowska 58/4, 00-542 Warszawa Tel. 293411
Do Parlamentu PR
Litwa ogłosiła swoją niepodległość. Moskwa czekała tydzień na reakcje świata. nie chodziło o słowa sympatii lecz o minimum faktów dokonanych: uznanie niepodległości Litwy przez inne rządy i wysłanie do Wilna ambasadorów. Rząd i Parlament RP, poza wyrażeniem sympatii nie zrobiły nic.
Nie możemy wzywać do dialogu narodu terroryzowanego przez dobrze Polakom znaną, sowiecką pokojową inwazję i blokadę gospodarczą. Tym bardziej, że do rozmowy potrzeba dwóch partnerów, a ZSRR, jak dotąd, odrzucił kilkakrotnie inicjatywę dialogu ze strony Litwy.
To nasz przywódca mówił przez lata oporu: na kolanach do porozumienia nie pójdziemy. Dlatego mamy dziś obowiązek solidarności z Litwą, także w imię przyszłości stosunków Polski z jej wschodnimi sąsiadami. I Litwie, i Estonii, której Parlament, solidaryzując się z Litwą, ogłosił właśnie niepodległość, winni jesteśmy najpierw polityczne, a następnie gospodarcze i humanitarne wsparcie.
1. Czy Parlament nadal uznaje niepodległość Litwy (prawo Litwy do ogłoszenia niepodległości), a jeśli tak, to czemu nie uczynił tego dotąd Rząd RP?
2. Jeżeli Rząd RP respektuje decyzje Parlamentu, to dlaczego w sprawie niepodległości Litwy nie wyraziło się to ani w Jego słowach, ani w decyzjach politycznych, nawet tak symbolicznych jak wysłanie ambasadora RP na Litwę czy wyrażenie swego stanowiska wobec brutalnych prowokacji i szantażu, stosowanych przez ZSRR wobec Litwy?
3. Czy właśnie taki brak stanowiska określił przewodniczący OKP (25 kwietnia 1990) jako "samodzielną politykę polską"? Vytautas Landsbergis nazwał tę politykę "nowym Monachium'. Czy Rząd RP podziela jego stanowisko?
4. W jaki sposób Rząd RP ma zamiar przyjść z humanitarną i gospodarczą pomocą Litwie? Społeczeństwo polskie zaczyna na własną rękę podejmować tego rodzaju działania: jak Rząd zamierza je wesprzeć?
5. Niedawno Parlament Estonii ogłosił Jej niepodległość, wkrótce zapewne Łotwa uczyni to samo. Ze strony Parlamentu i Rządu RP brak, jak dotąd, jakiejkolwiek reakcji.
Warszawa 26.04.1990
W imieniu Rady PPP:
Czeslaw Bielecki, Jerzy Jackl, Jan Olszewski, Paweł Spiewak, Jan Waszkiewicz