Wspaniała włoska dziennikarka Oriana Fallaci, po latach (pierwsza połowa lat 90. – TS) tak scharakteryzowała Lecha Wałęsę, na podstawie wywiadu, który przeprowadziła z nim w pamiętnym 1981 roku:
„Był bardzo pretensjonalny i pewny siebie, uważał się za kogoś bardzo mądrego, inteligentnego, ważnego. Był nieprawdopodobnie próżny. Potworny ignorant, który miał dla mnie jedną zalętę: jakąś chłopską zdolność do mimowolnego wyrażania się w sposób poetycki: jestem „przewodnikiem stada”, „bykiem, który goni byki”... itp. Ale, jako człowiek, był tym, co my, we Włoszech, określamy, jako antipatico”
Oto garść co przedniejszych cytatów z jego publicznych wypowiedzi (zaczerpnięta z publikacji pt. „Pan prezydent powiedział”, wydanej przez Seta Enterprises Ltd w 1993):
Sprzątaczce należy się więcej niż dyrektorowi, bo ona więcej potu daje.(Lech Wałęsa 4 lutego 1991 r. – rozmowa ze słuchaczami na antenie programu I Polskiego Radia)
Prezydent nie jest frajer pompka. (z wypowiedzi Lecha Wałęsy na spotkaniu z posłami OKP. Na taśmie magnetofonowej zanotowała Monika Olejnik. Emisja 8 lutego 1991 r. godz. 18.18 w programie III Polskiego Radia).
Do końca nikt nie jest przekonany, w którym miejscu są racje w różnych tematach.
(z wywiadu udzielonego Monice Olejnik. Emisja 5 marca 1991 r. w programie III PR o godz: 17.41)
Dzisiaj nie wolno jest krzywdzić tych, którzy nie zasługują na krzywdę, natomiast własność musimy rozliczyć i to w tym roku muszę wszystko kończyć.
(W wywiadzie dla Elżbiety Jaworowicz – „Sprawa dla reportera”, TP-1, emisja 6 marca 1991 r. o godz.20.55.)
Ja jestem w lepszej sytuacji, bo mam młotek, ha! ha! ha! , ale pani nie dam!
Komu oddać, kto ma być lekarz, kto ma być piekarz. Trzeba pamiętać, że tak: – jednemu fabryke bomba zniszczyła – drugiemu stoi!
Jest taka szansa! Te zbrojenia ten, ta, no rozwój cywilizacyjny daje szanse dobrych, najlepszych stosunków.
Oczywiście to nie jest strasznie, to jest normalne prawidłowości. To trzeba współczuć, ale taka jest prawda. (6 marca o godz. 22.25 TP-1 retransmitowała waszyngtońską konferencję prasową prezydenta Wałęsy. Niestety, publikacja całości przekracza nasze możliwości, dlatego też przytaczamy zaledwie kilka cytatów, które do pewnego stopnia oddają klimat, barwę i sens wypowiedzi Pana Prezydenta).
Witaj brzusiu, żegnaj… hm, to sie nagrywa na telewizje.
(w reportażu Wojciecha Zielińskiego TP-2, warszawski program lokalny, 15 marca 1991 r. o godz. 21.57.)
Demokracja, pluralizm, dwudziesty pierwszy wiek mówią o równości wszystkich, w związku z tym to jest moja domena i ja w tym udziału nie biore.
(konferencja prasowa Lecha Wałęsy w ambasadzie polskiej w Londynie. Emisja 16 kwietnia 1991 r. TP-1, godz. 20.00.)
Pójść śmiało – oczywiście uważać, żeby nie wpadać w anarchie. Natomiast pozwolić nawet na niekorzystne rozwiązania.
Dzisiaj jest 80 nóg i to jest niestety pewna prawidłowość.
(w wywiadzie dla „Życia Warszawy” 16 kwietnia 1991 r.)
Bardzo często dyskutuję z kowalami czy stolarzami na temat medycznego punktu widzenia aborcji.(w wywiadzie dla Moniki Olejnik i Tomasza Lisa. Emisja TP-1, 30 kwietnia 1991 r. godz.20.00)
[…]
I nie moge być młotkiem, zabijanym, bo mucha była. Trafiajcie. Tak jest. Jest słuszna sprawa, hasełko. Ale po zatrzymaniu lojalność wymaga objaśnienia. I to jest O.K. I w związku z tym należy mi pomagać, ale nie utożsamiać sie ze mnom. Nie mam racji w tysiącach spraw. Musze sie wiele nauczyć. To wszystko, wszystko prawda. Tylko, że to musi sterować, być sterowane.
(na spotkaniu z kierownictwem Radiokomitetu i „wybranymi” pracownikami RTV w Belwederze 17 lipca 1991 r. Wypowiedzi Pana Prezydenta zanotowano wg relacji dźwiękowych „Wiadomości” TP-1, godz. 19.30 oraz audycji „Fakty, wydarzenia, opinie” RWE godz. 21.10.)
TS